Salamanka i Dobromiła cieszą już czyjeś oczy i dłonie. Dziś zaprezentuje się Ludolfinka. Nawet mojemu mężowi przypadła do gustu, co jest rzeczą bardzo dziwną, niespotykaną, wręcz fenomen dosłownie. Do tej pory sceptycznie podchodził do tej mojej dłubaniny. Mam tylko nadzieję, że gdy wyrażał swój zachwyt rzeczywiście był szczery, a nie tylko popisywał się przed przyjaciółmi :)
Ludolfina – imię żeńskie pochodzenia germańskiego, złożone z członów hlud – "sława" i wulf – "wilk". Oznacza "sławny wilk (sławna wilczyca)" i stanowi żeński odpowiednik imienia Ludolf. Jednym z patronów Ludolfiny jest św. Ludolf, biskup z Ratzeburga. Ludolfiną nazywana jest także liczba Pi.
a te drobiazgi nieśmiało posyłam w świat
bardzo efektowna ta brasoletka
OdpowiedzUsuńzauwazylam, ze moj maz ciagle marudzi -"znow ciagasz te sznurki" ale jednak tez bardzo chwali mnie przed znajomymi... Wiec moze naprawde im sie podoba tylko sie przyznac nie chca?
Bardzo elegancka bransoletka.
OdpowiedzUsuńMam szczęście mojemu mężowi podobają się moje dłubanki
Che meraviglia!
OdpowiedzUsuńCieszą cieszą oczy i to w dodatku moje :) Cudeńka! Pozdrowionka z Krakowa
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpo prosu same piękności, podziwiam i zazdroszczę umiejętnosści:)
OdpowiedzUsuń