Bardzo ciekawa opowieść o tym jak
to pewna czarownica znajduje nie daleko swego domu maleńkiego kotka. Czarownica
wbrew pozorom ma dobre serduszko i postanawia się zaopiekować ślicznym malcem.
Książeczka jest ozdobiona ślicznymi ilustracjami. Pisana dużą
czcionką, co zachęci dzieci, które dopiero zaczynają swoją naukę czytania do
spróbowaniu własnych sił w czytaniu lektury. Młodszym malcom polecam czytanie
tej książeczki przed snem. Jej objętość jest w sam raz jak na jednorazowe
czytanie do poduszki. Przy okazji przekazujemy dzieciom wiedzę, iż nie wszystko,
co straszne z nazwy musi być takie w rzeczywistości i np. nie trzeba bać się czarownic,
bo są też takie, które można szybko polubić.
Za możliwość przeczytania książeczki dziękuję wydawnictwu Skrzat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz