wtorek, 19 października 2010

Buteleczka

Bardzo chcemy Was poprosić
By nam kwiatów nie przynosić
Stąd wiadomość ku publice:
chcemy z winien mieć winnice.
Wina które dostaniemy
Kiedyś z wami wypijemy.




Oczywiście, na nic nie mam ostatnio czasu, wszystko co robię, robię galopem. Buteleczka miała być trochę inna, ale cóż, czas naglił i trzeba było trochę poskąpić urodzie. Krochmalu też trochę za mało było, za miękkie to to, ale cóż, obdarowani i tak to ubranko wkrótce pewnie zdejmą, zawartość opróżnią, a dziergadełko rzucą w kąt.

3 komentarze:

  1. Mój ulubiony temat ,,szkło ubrane,, .... no popatrz, taką już dawno w planach (tylko) miałam a Ty właśnie tak jak myślałam pięknie udziergałaś.
    Wspaniale Ci wyszła ta butelka ubrana!
    Chyba dokończę moją (tylko nie wiem kiedy:)).
    Świetny prezent!
    To Twoje ubranka można zdjąć? Moje na wieczność na butelce zostają.

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda cudnie, nie widać, ze robiona na szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ubranko nie jest zdejmowalne. Zaczynałam robić od dołu butelki, potem szły falbanki, następnie zrobiłam górę butelki i połączyłam szydełkiem całość. Gdzieś w szufladzie znalazła się mała frywolitka więc przypięłam ją na górę i z przodu jako kwiat. Welon, kokarda i tyle. Trochę mi żal było że nie ukrochmaliłam tego należycie, ale obdarowani pewnie i tak nie długo to zdejmą i wyrzucą do kosza więc...

    OdpowiedzUsuń