czwartek, 16 czerwca 2011

O choinkach

Czasem gdy wchodzę na mój blog i widzę, że nic ostatnio w nim nie przybywa, myśle sobie po jaką chole... ups, od kąt Adaśko załapał ode mnie kilka niecenzuralnych słów postanowiłam dla własnego i dzieciowego dobra unikać ich. No ale jakoś ulżyć sobie trzeba, a że w słownictwo jestem ostatnio uboga no to jak w aptece, jak cie na leki nie stać, to trzeba użyc jakichś zamienników
no to jak jestem wypruta z pomysłow
albo przemęczona codzienną nietwórczą pracą
albo powalona jakimiś bolączkami
albo załamana awariami rzeczy martwych
spoglądam na ten blog jak szpak w pięć groszy
i myśle:
- po choinkę
- po cis pospolity
- po cyprysik nutkajski
- po jałowiec chiński
- po jodłę balsamiczną
- po metasekwoje
- po sosnę ościstą
- po żywotnik szmaragdowy
- po...
- po...
- po co ja tego bloga jeszcze piszę?



Chyba wychoinkowałam się na cały miesiąc

a tak z dnia codziennego... skoro nie mogę robić tego co bym chciała, no to zabrałam się za to co chciałam kiedyś ale mi choinek zabrakło. Były nie dawno u nas targi rolno - ogrodnicze. Nakupiłam tego i owego no i czekałam jak na zmiłowanie za deszczem który nie nadchodzi, a w ogródku jak na skale, szpadel złamać można. Kilka wiader potu i udało się ... zagospodarowałam jakąś... jedną dziesiątą ogródka, a reszta... czas pokarze.

5 komentarzy:

  1. POdobają mi sie Twoje eufemizmy :) ja strsznie klnę w pracy, ale jestemna etapie zmian, odchodze z roboty, przpeorwadzka do innego miasta i mam nadzieję, że nowa nie będzie tak mnie streowała bym przeklinała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję przeprowadzki, mam ich już kilkanaście za sobą, choć były to tylko rewolucje pokojowe a nie zmiana miejsca zamieszkania to i tak do dziś wielu rzeczy znaleźć nie mogę choć nadal pamiętam gdzie powinny się znajdować w starym układzie

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja ciągle czekam na nowe wpisy :) Bo ... lubię czytać Twojego bloga :))))
    Pozdr z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę że Dobre i Miłe stworzenia zawsze mnie pocieszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to Kawusia do roboty :))) pisz dalej, bo czekam na nowinki :))))))

    OdpowiedzUsuń