niedziela, 1 kwietnia 2012

Agata z dodatkiem

Tak, ci którzy zaglądają do mnie regularnie mogą zacząć krzyczeć: że jak to, przecież to już było, przecież ponoć nie robię dubli. Ano było już, a co ja za to mogę że tamtych już nie miałam, klientka chciała koniecznie te same, ale i tak postawiłam na swoim tyci zmieniając fason, no może nie fason, kolczyki po prostu maja mały dodatek. 

Kolczyki są sztywne niczym koci ogon 




2 komentarze: