piątek, 9 marca 2012

Kości zostały rzucone

Wiem, dawno po terminie, ale nowa pasja której się chwyciłam ostatnio pochłonęła mnie do reszty i praktycznie straciłam rachubę czasu. Nic nie odbywa się w terminie w jakim dziać się powinno. Do ortodonty z dziećmi poszłam o tydzień za wcześnie, bilans Misia, cóż, półtora miesiąca minęło jak jeszcze nie poszliśmy. Cóż pochłania tą moją uwagę? hmm, jeszcze nie mogę powiedzieć, ograniczają mnie terminy czasowe, ale ... jak to mam w zwyczaju się wszystkim chwalić, to i tym się pochwale... w swoim czasie ;)
Gdyby ktoś nagle zapytał mnie jaki jest aktualnie dzień tygodnia, to własnej intuicji bym nie zaufała, dzięki Bogu mamy telefony komórkowe na których ów dzień przeważnie widnieje aktualny. 

Z natury jestem człowiekiem, który nienawidzi spóźniania się. W umówione miejsca staram się stawiać 10 minut przed czasem. Tego samego wymagam (lub jest to mile widziane) od innych osób. 
Nie dawno zdarzyło mi się zabawne spóźnienie albo stawienie się przed czasem. 
Wraz z mężem zaproszeni byliśmy na 40 urodziny pewnego pana. Dzieciaki zapakowane do łóżek, starszym wydane polecenia jak i co w razie WU. Wskakujemy z mężem do auta i heja na imprezkę. Na parkingu pod restauracją widzimy kompletne pustki. Mi zaczyna już mózg pracować. Leci upewniająca seria  pytań do męża. Czy to na pewno dziś? Czy to na pewno na 18-stą, a nie np na 20-stą? To może wszyscy taksówkami przyjechali? Na koniec prośba do męża abyśmy wrócili do domu i zadzwonili po taksówkę aby nie wychylać się z tłumu. To akurat był żart dla rozładowania zdziwionej atmosfery. Dobra, raz kozie śmierć,  wchodzimy do środka. Jesteśmy... pierwsi, choć 15 minut spóźnieni. Cała reszta gości,choć dużo mniej dzieciata niż my, co by mogło być usprawiedliwieniem dla naszego lekkiego spóźnienia, dojechała dopiero po nas. 

Jeśli chodzi o moje Candy, cóż, miałam bardzo uproszczoną sprawę jeśli chodzi o losowanie. Pomogła mi w tym zwykła kostka. Wypadła liczba 5 i 4, a więc o adresy proszę  drogą mailową  migotkę.30 i AGĘ



1 komentarz:

  1. Bardzo się cieszę z wygranej i serdecznie dziękuję Tobie jak i szczęśliwej kostce. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń